Wielkomiejskie długi są wyższe niż małomiasteczkowe
Życie w aglomeracjach to wyższe koszty niż większe szanse i możliwości. Wśród mieszkańców trzynastu aglomeracji, ponad 1 milion osób nie daje rady opłacać w terminie rachunków i rat kredytowych na sumę niemal 34 mld zł – wynika z analizy BIG InfoMonitor. Choć niesolidni dłużnicy z aglomeracji stanowią mniej niż 40 proc. wszystkich Polaków z problemami finansowymi, to należy do nich prawie połowa ogólnopolskich zaległości. Powód? Kłopoty finansowe w dużych ośrodkach miejskich oznaczają znacznie wyższe kwoty. Na dodatek tylko w niektórych aglomeracjach, np. w Rzeszowie, Wrocławiu czy Szczecinie problem niespłacanych zobowiązań występuje rzadziej niż na terenie województwa poza aglomeracją. Ale już w Katowicach, Łodzi, Krakowie czy Warszawie to mieszkańcy aglomeracji wypadają gorzej. Co charakterystyczne wśród dłużników z dużych miast i okolic nieco większy udział niż w innych regionach mają kobiety i osoby starsze.
08.11.2018 |
Grupa BIK