Projekt „Wojownik Niezłomny”. Sztuki i sporty walki mając utylitarny charakter świetnie sprawdzają się w wojsku

W dniach 15-19  lutego 2021 r. w Dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej odbyło się już III Zgrupowanie Projektu „Wojownik Niezłomny”. Projekt zrzesza żołnierzy WOT, których łączy pasja i zamiłowanie do sztuk walki, które uznawane są za najbardziej wszechstronne sporty na świecie. W zgrupowaniu uczestniczyło 47 żołnierzy reprezentujących wszystkie brygady OT (z czego 85% to żołnierze terytorialnej służby wojskowej). Wszyscy uczestnicy są doświadczonymi i utytułowanymi sportowcami specjalizującymi się w różnych dyscyplinach sportów walki, w tym medaliści mistrzostw świata, Europy i Polski.

Projektu uruchomiony został w czerwcu 2020 roku. Ideą przedsięwzięcia jest rozpropagowanie i zachęcenie do rozwijania zamiłowania do sztuk walki wśród żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, a także ich rozwój psychofizyczny.

Pierwsze zgrupowanie odbyło się w dniach 8-10 czerwca 2020 r. – w zajęciach uczestniczyło 30 żołnierzy. – „Pierwsze zgrupowanie miało charakter rozpoznawczo-zapoznawczy. Chcieliśmy, z jednej strony sprawdzić odzew, z drugiej zaś – skonfrontować uczestników. Dzięki temu uzyskaliśmy wiedzę, jakim potencjałem dysponujemy” – powiedział ppłk. Marek Grobel, koordynator projektu. W ramach trzydniowego zgrupowania wyłonieni zostali sportowi liderzy, trenerzy i koordynatorzy, którzy podczas zgrupowania szlifowali umiejętności, by po powrocie do rodzimej jednostki swoje doświadczenie wykorzystywać na szkoleniach rotacyjnych i zajęciach programowych z zakresu walki wręcz w poszczególnych brygadach Obrony Terytorialnej.

Po raz kolejny, najznakomitsi sportowcy różnych dyscyplin walki wręcz mieli okazję spotkać się w swoim gronie, by wznieść swoje umiejętności na najwyższy poziom, w dniach 12-16 października 2020 r. Przez tydzień wojownicy szlifowali umiejętności walki w zwarciu oraz w dystansie, w stójce i w parterze, pracowali także nad siłą, wytrzymałością oraz kondycją. Doświadczenie trenerów było bezcennym atutem, które pozwalało z już wspaniałych zawodników, wyciągnąć jeszcze więcej i wprowadzić ich na nieznany dotąd poziom.

Podczas trzeciego zgrupowania uczestnicy po raz kolejny doskonalili umiejętności, tym razem w boksie, kicx-boxingu, judo, MMA i BJJ i muay tai. Zajęcia prowadziło sześciu szkoleniowców: za boks odpowiadał Piotr Luczek (z 4. Warmińsko-Mazurskiej BOT), za trening z kickboxingu – szer. Piotr Nasulewicz (trener kadry narodowej kadetów kickboxingu, żołnierz z 9. Łódzkiej BOT), za judo – por. Krzysztof Ciszewski (z 9. Łódzkiej BOT), MMA/BJJ (mixed martial arts – mieszane sztuki walki / brazylijskie jiu-jitsu) – szer. pchor. Paweł Jóźwiak (żołnierz z 12. Wielkopolskiej BOT), za muay tai (boks tajski) - szer. Bartosz Miniszewski (z 10. Świętokrzyskiej BOT), taekwondo – por. Izabela Grodzicka (z 2. Lubelskiej BOT).

Miejscem zgrupowania jest Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu, zaś organizatorem Wydział Wychowania Fizycznego i Sportu WOT,

Sztuki i sporty walki mając utylitarny charakter świetnie sprawdzają się w wojsku. Jak widać, na każdym zgrupowaniu przybywa liderów sztuk i sportów walki. Coraz prężniejsza staje się grupa trenerów, którzy szkolić mają żołnierzy OT. – „Dzięki projektowi, w każdej płaszczyźnie i dyscyplinie sportu pozyskaliśmy kadrę, dzięki której realizować możemy wymianę doświadczeń, szkolić i doskonalić żołnierzy OT, jak również reprezentować WOT w ogólnopolskich zawodach dla żołnierzy i służb mundurowych, gdzie będą walczyć o miejsca na podium w różnych dyscyplinach sportów walki” – informuje ppłk. Marek Grobel.

Walka wręcz hartuje żołnierski charakter. Sztuki i sporty walki uczą samoobrony, dzięki czemu zwiększają pewność siebie oraz poczucie własnej wartości. Poprawiają sprawność i kondycję fizyczną, koordynację oraz wydolność organizmu, znacznie poprawiają zdolności poznawcze. Korzystnie wpływają nie tylko na ciało, ale i na umysł. Żołnierze trenując sporty walki tworzą lepszych od siebie, z niezachwianą motywacją i determinacją do ciężkiej pracy. W wojsku przekłada się to na zadania, jakie stawiane są przed żołnierzami.

– „Od początku stawialiśmy na jakość szkolenia opartą o wymianę doświadczeń” – powiedział ppłk. Marek Grobel. W perspektywie trzech zgrupować, uznać można, że cel udało się zrealizować. Organizatorzy jednak nie poprzestają w wysiłkach, i planują działania związane z coraz bardziej kompleksowymi działaniami treningowymi. – „Naszym założeniem jest, aby treningi (specjalistyczne, siłowe, motoryczne) prowadzone były wielopłaszczyznowo (w dystansie, w stójce i w parterze), z jednoczesnym dostosowaniem do stopnia zaawansowania uczestników oraz gwarancją odnowy biologicznej. Pozwoli to, zachować zarówno pełną kontrolę nad techniką ćwiczeń, jak i wydolnością żołnierzy”.