budownictwo/nieruchomości ekonomia/biznes/finanse
BNP Paribas Real Estate analizuje sytuację na najważniejszych rynkach biurowych i inwestycyjnych w Europie Zachodniej w pierwszym półroczu 2016 r.
Wolumen inwestycji utrzymał się na stałym poziomie
W II kw 2016 r., w ujęciu rocznym kroczącym, całkowity wolumen inwestycji ustabilizował się na poziomie ok. 244 mld euro, co jest wynikiem porównywalnym z tym samym okresem w 2015 r. Najmocniej inwestorów przyciągały powierzchnie boiurowe przy stałym udziale w rynku wynoszącym 47% i wzroście do poziomu 118 mld euro (+15% w porównaniu do II kw 2015 r. w ujęciu rocznym kroczącym).
Jednakże, z wynikiem blisko 99 mld euro, I półrocze 2016 r. miało raczej powolny start, co było rezultatem wyjątkowego roku 2015. Znaczne spadki w Wielkiej Brytanii do poziomu 28,5 mld euro (-36% w porównaniu z I półroczem 2015 r.) oraz w Niemczech do poziomu 18,4 mld euro (-24% w porównaniu z I półroczem 2015 r.) poważnie wpłynęły na całościowy wynik osiągnięty na terenie Europy. We Francji, przy poziomie 9,7 mld euro, wolumen inwestycji spadł o jedynie 3% w porównaniu z I półroczem 2015 r.
Wielka Brytania, Francja oraz Niemcy, których udział w całkowitym wolumenie inwestycji na terenie Europy od 2007 r. wynosił średnio 63%, spadły do poziomu 58% w I półroczu 2016 r. Miało to korzystny wpływ na pozostałe rynki takie jak Holandia, Belgia oraz kraje nordyckie.
Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy inwestorzy zagraniczni byli odpowiedzialni za 49% całkowitego wolumenu inwestycji na rynku nieruchomości komercyjnych.
Aktywność inwestorów zagranicznych na rynku inwestycyjnym spadła w przeciągu ostatnich 6 miesięcy. Przy całkowitym wolumenie inwestycji dokonanych w I półroczu 2016 r. na poziomie ponad 45 mld euro wolumen inwestycji zawartych przez inwestorów zagranicznych zmniejszył się o 30% w porównaniu z I półroczem 2015 r.
Inwestycje ze strony inwestorów amerykańskich ucierpiały najbardziej. W istocie, z wynikiem 10 mld euro zainwestowanych przez amerykańskich kupujących w I półroczu 2016 r. ( w porównaniu do 24 mld euro w I półroczu 2015 r.) ich udział w inwestycjach międzynarodowych spadł do 22%, gdzie zmniejszyło się zainteresowanie rynkami Wielkiej Brytanii oraz Niemiec, a zwiększyło się zainteresowanie rynkami alternatywnymi, takimi jak Holandia, Hiszpania, Włochy oraz Irlandia.
Zmniejszonego wolumenu inwestycji spodziewano się w okresie poprzedzającym brytyjskie referendum, co wynikało z przyjętego przez inwestorów nastawienia o charakterze „poczekamy, zobaczymy”. Jeden z najbardziej szokujących spadków nastąpił w odniesieniu do inwestorów amerykańskich, którzy wydali jedynie 2 mld euro w przeciągu całego I półrocza 2016 r. (w porównaniu z 11 mld euro rok temu).
Rynek najmu
Zgodnie z oczekiwaniami tendencje wzrostowe na rynkach powierzchni biurowych utrzymały się też w II kw. Poziom aktywności na rynku w centrum Paryża wzrósł w porównaniu do okresu zastoju w I półroczu 2015 r., co było zasługą transakcji zawieranych w odniesieniu do dużych powierzchni. W Niemczech poziom powierzchni wynajętych osiągnął rekordową wielkość dla jakiegokolwiek wcześniejszego I półrocza i za sprawą spadku bezrobocia przekroczył wcześniejszą rekordową wartość osiągniętą w 2008 r. W centrum Londynu rynek najmu ma się bardzo dobrze, a to za sprawą przedłużonego okresu wzrostu i wzmożonej aktywności.
Kompresja wskaźnika powierzchni niewynajętych w centrum Londynu, miastach niemieckich oraz w Dublinie spowodowała na tych rynkach wzrost poziomu czynszów za najlepszej jakości nieruchomości, gdzie centrum Londynu, Frankfurt, Monachium oraz Berlin osiągnęły najwyższy w przeciągu ostatnich 10 lat wynik. Czynsze za najlepszej jakości nieruchomości w Paryżu od 10 lat utrzymują się na stałym poziomie. Na rynkach Europy Południowej i Wschodniej czynsze za najlepszej jakości nieruchomości zaczynają się teraz stabilizować po okresie spadkowym, który rozpoczął się w 2009 r.