styl życia zainteresowania/hobby zdrowie
Śluz szyjkowy – wyznacznik kobiecej płodności czy jej cichy zabójca?
Ułatwia dotarcie plemników do komórki jajowej, innym razem blokuje im drogę do zapłodnienia, a niekiedy całkowicie je niszczy. Śluz szyjkowy u kobiety, w zależności od rodzaju, może mieć decydujący wpływ na poczęcie dziecka. Czym dokładnie jest, jakie są jego odmiany i co warunkuje jego powstanie?
– Śluz wydzielany przez szyjkę macicy jest naturalnym procesem, który zachodzi w ciągu całego cyklu miesięcznego kobiety. Zdrowa wydzielina ma za zadanie chronić plemniki przed niekorzystnym, kwaśnym środowiskiem pochwy i zapewnić im jak najlepsze warunki. W trakcie jednego cyklu szyjka macicy produkuje aż cztery rodzaje śluzu, dzięki czemu kobieta może rozpoznać dni płodne i niepłodne – komentuje Robert Kulhawik lekarz ginekolog, ekspert marki Dr Bocian. – Istnieją jednak przypadki, w których w kobiecej wydzielinie występują komórki zwalczające procesy zapalne, przeciwciała przeciwplemnikowe. Powodują one zlepianie plemników, co w konsekwencji prowadzi do obniżenia ich ruchliwości lub całkowitego zniszczenia. To tzw. agresywny śluz, który jest jedną z przyczyn kobiecej niepłodności – dodaje.
Śluz wspierający kobiecą płodność
Zdrowy śluz szyjkowy to również wyznacznik kobiecej płodności. Na podstawie jego obserwacji kobieta może sprawdzić kiedy jest najlepszy czas na poczęcie dziecka. W ciągu całego cyklu menstruacyjnego wyróżnić można cztery rodzaje śluzu szyjkowego:
- typu G - produkowany jest w trakcie dni niepłodnych. Ze względu na dużą gęstość stanowi on dla plemników barierę nie do przebycia. Występuje na początku i końcu cyklu menstruacyjnego, a wyglądem przypomina gęstą, przezroczystą pastę.
- typu L – pojawia się w pod wpływem wzrostu estrogenu, jest bardziej płynny, białawy i towarzyszy mu poczucie wilgoci w pochwie. Jest wydzieliną typu mniej płodnego, odpowiadającą za selekcję plemników.
- typu S – kilka dni przed owulacją szyjka macicy wytwarza śliski i rozciągliwy śluz, a w trakcie jego wydzielania można zaobserwować przezroczyste nitki. Wydzielina ta ułatwia zapłodnienie , gdyż daje plemnikom możliwość swobodnego poruszania się.
- typu P – występuje przed wystąpieniem owulacji, a w tym czasie kobieta jest najbardziej płodna. Wydzielina ta jest rzadsza i mniej rozciągliwa niż typu S, dzięki czemu plemniki mogą szybko dotrzeć do komórki jajowej i ją zapłodnić.
Poprzez taką obserwację swojego ciała kobieta jest w stanie dowiedzieć się w jakim momencie najlepiej starać się o dziecko, a kiedy zapłodnienie jest najmniej prawdopodobne. Sytuacja jest utrudniona jeśli organizm kobiety produkuje agresywny śluz.
Śluz, który zabija płodność
– Agresywny śluz jest właściwie niezauważalny i praktycznie niczym się nie odróżnia od zdrowej wydzieliny, jednak tworząc kwaśne środowisko ze skutecznością unieruchamia lub zabija plemniki – komentuje Robert Kulhawik lekarz ginekolog, ekspert marki Dr Bocian.
Dlaczego więc w organizmie kobiety powstaje agresywny śluz? Przyczyny nadal nie są jednoznacznie określone przez lekarzy. Istnieją hipotezy, że wroga wydzielina może pojawiać się w na skutek infekcji jakie przeszła kobieta lub jej partner. W ten sposób w wydzielinie pochwowej wytwarzają się przeciwciała, które walczą z bakteriami, przy okazji niszcząc plemniki. Również takie czynniki jak ciągły stres, nieodpowiednia dieta, a w szczególności namiar kawy i nikotyny mogą powodować powstawanie kwaśnego odczynu w śluzie szyjkowym. Wpływ na występowanie wrogiego śluzu mają również zaburzenia hormonalne u kobiety.
Nie dla lubrykantów
– Problem agresywnego śluzu nasila się, jeśli podczas współżycia para stosuje różnego rodzaju lubrykanty. Niestety tego typu produkty, zwłaszcza te produkowane na bazie wazeliny i olejków do masażu mieszają się z wydzieliną szyki macicy i zmieniają odczyn pH w pochwie – komentuje Robert Kulhawik lekarz ginekolog, ekspert marki Dr Bocian.– Efekt jest taki, że nawet najsilniejsze plemniki nie są w stanie dotrzeć do komórki jajowej i ją zapłodnić.
Taką hipotezę potwierdzają badania przeprowadzone w laboratorium andrologicznym w Stanach Zjednoczonych[i], podczas których stwierdzono znaczny spadek ruchliwości, żywotności i jakość plemników po zastosowaniu różnego typu lubrykantów. Dodatkowo eksperyment ten wykazał, że nawet żele intymne, które nie zawierają typowych środków plemnikobójczych, to jednak wywierają niekorzystny wpływ na ich ruchliwość.
Jak sobie pomóc?
– Badanie przeprowadzone w USA potwierdziło także pozytywne działanie żelu intymnego Pre-seed, który nie tylko nie hamuje plemników w procesie zapłodnienia, ale dodatkowo tworzy optymalne środowisko dla nich i ułatwia dotarcie do komórki jajowej – wyjaśnia Piotr Rowicki, przedstawiciel marki Dr Bocian. – Pree-seed jako jedyny w Polsce rekomendowany żel przez Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu neutralizuje agresywny śluz, zwiększając tym samym szansę na poczęcie upragnionego dziecka– dodaje.
Na jakość śluzu wpływ ma również sposób odżywiania kobiety. Do codziennego menu warto dołączyć takie składniki odżywcze jak nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) i kwas gamma-linolenowego (GLA), które znaleźć można w oleju z wiesiołka i siemieniu lnianym, magnez znajdujący się np. w orzechach lub kakao oraz w witaminę B6 (otręby pszenne, kasza gryczana). Takie składniki diety mogą pomóc w utrzymaniu prawidłowej jakości śluzu w pochwie. Picie zielonej herbaty to także skuteczny sposób nawalkę z agresywnym śluzem. Zawarte w niej antyoksydanty hamują powstanie tzw. reaktywnych form tlenu (RTF), które pod wpływem czynnika stresu mogą prowadzić do zaburzeń układu rozrodczego kobiety. Dobrym rozwiązaniem jest także spożywanie tzw. pokarmów zasadowych, które nie zakwaszają środowiska pochwy. Do tego rodzaju pożywienia zaliczyć można przede wszystkim warzywa i owoce tj. buraki, sałata, jabłka, seler, banany czy truskawki. Innym zaleceniem, które warto stosować w celu poprawy jakości śluzu jest picie dużej ilości wody, która ma bardzo duże znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu rozrodczego kobiety.
[i]Badanie „Ocena wpływu lubrykantów dopochwowych, na ruchliwość ludzkich plemników i integralność chromatyny” przeprowadzone przez grupę amerykańskich lekarzy: dr AshokAgarwal , lek. med. FnuDeepinder , lek. med. Marcello Cocuzza , lek. med. Robert A. Short idr Donald P. Evenson w USA.