polityka prawo sprawy społeczne ekonomia/biznes/finanse

Nie mylmy lobbingu z korupcją

14.10.2015 | redakcja infoWire.pl

Wielu Polakom lobbing kojarzy się z korupcją. Działalność lobbingowa nie jest tymczasem czymś negatywnym. Wręcz przeciwnie – każdy obywatel w swoim własnym interesie powinien wpływać na proces legislacyjny.

Przykładem lobbingu jest branie udziału przez obywateli w konsultacjach społecznych. Dzięki nim możemy przedstawiać osobom stanowiącym prawo nasze stanowiska w interesujących nas sprawach.

Idealnie byłoby, gdyby tworzący projekty ustaw pytali poszczególne grupy interesów o zdanie. „Grupy te przygotowywałyby wtedy swoje stanowiska związane z danym problemem społecznym. Państwo dostawałoby tym samym opracowania, które mogłoby wykorzystywać” – mówi serwisowi infoWire.pl Piotr Waglowski, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet.

„Największym kłopotem w działalności lobbingowej jest brak powszechnej dostępności do wszystkich stanowisk przedstawianych w procesie legislacyjnym. Problemem z lobbingiem jest więc dzisiaj to, że nie jest on przejrzysty. Ustawa o lobbingu tej przejrzystości nie gwarantuje i należałoby to poprawić” – zauważa ekspert.

załączniki