kultura/sztuka/rozrywka media/marketing/reklama
„Pierwsza miłość” – tragiczny wypadek na drodze. Sabina i Daga walczą o życie!
Sabina jest zdruzgotana - pobity do nieprzytomności Natan leży w szpitalu, Igor wciąż nie zniknął z jej życia i jest przyczyną wszystkich ostatnich rodzinnych tragedii. Dziewczyna w desperacji zaczyna robić dziwne rzeczy… Rodzina i najbliżsi zaczynają niepokoić się o jej stan psychiczny.
Trudno się dziwić, że Sabina ma się coraz gorzej. Nawet największy twardziel nie zniósłby tego co się dzieje ostatnio w jej życiu. Natan, jej największa podpora i miłość jest wciąż w stanie krytycznym. Czy będzie żył?
Wekslerówna upija się w knajpie. W jej duszy szaleją emocje, których nie wyciszy nawet porządna dawka alkoholu. Głowę rozwala jedna myśl – to wszystko wina Igora… Nie miała siły, żeby skończyć z nim raz na zawsze, może trzeba dotrzeć do niego inną drogą – nie groźbami tylko prosząc. Sabina jest gotowa upaść przed nim na kolana i błagać - jeśli to miałoby uwolnić raz na zawsze rodzinę Wekslerów od tego łajdaka. Pod wpływem impulsu dzwoni do Igora… Igorowi trudno zrozumieć bełkocząca Sabinę, ale wykorzystuje ten telefon, aby jak najszybciej znów pojawić się w jej pobliżu.
Sabina nie jest w stanie sama wrócić do domu – alkohol zrobił swoje. Z pomocą przychodzi Daga, przyjeżdża po nią, aby się nią zaopiekować. Kiedy wychodzą z knajpy, wpadają na… Igora. Ignorują go, choć jego obecność wzbudza w obu niepokój.
Warunki na drodze nie należą do najlepszych, a wręcz przeciwnie. Daga jest coraz bardziej zdenerwowana, stan Sabiny też jej nie pomaga. Z każdym kilometrem, droga jest coraz trudniejsza…
Nagle rozlega się potworny huk… W przypływie paniki Daga wykonuje zbyt gwałtowny ruch kierownicą. Rozpędzony samochód roztrzaskuje się o stojący przy drodze kontener. Obie dziewczyny tracą przytomność, stan jednej z nich jest bardzo ciężki.
Na miejscu wypadku, jak duch pojawia się Igor. Stoi na nieprzytomnymi pasażerkami i patrzy bez śladu współczucia. Śmierć Sabiny byłaby mu bardzo na rękę – wciąż jest jej mężem, a gdyby jej zabrakło stałby się jedynym spadkobiercą… Układa ciała nieprzytomnych dziewczyn obok roztrzaskanego wozu, sugerując, że za kierownicą siedziała pijana do nieprzytomności Sabina.
Akcja reanimacyjna obu dziewczyn trwa całą noc. Niestety, po przewiezieniu do szpitala jednej z nich nie udało się uratować…
Tragiczny wypadek załamuje przyjaciół Dagi i Sabiny. Wszystkie poszlaki wskazują, że samochodem kierowała pijana Sabina. To dodatkowo komplikuje sytuację. Weksler nie wierzy, że jego córka była aż tak nieodpowiedzialna, że prawie nieprzytomna wsiadła „po pijaku” za kierownicę. To niemożliwe. Zna ją i wie, że nie zrobiłaby tego. Intuicja podpowiada mu, że po raz kolejny w sprawę zamieszany jest Igor. Postanawia rozwiązać tę zagadkę, wykorzystując obraz z kamery przemysłowej, która zarejestrowała wypadek.
Niestety, dziwnym trafem, nagranie zginęło, a samochód, który miał być dowodem w sprawie.. spłonął. Winą za wypadek wciąż obciążona jest Sabina.
W kościele odbywa się msza za tragicznie zmarłą. Przyjaciele są załamani i toną we łzach. Z powodu wstrząsu i rozpaczy nie są w stanie wydusić z siebie słów pożegnania. Jedyne co mogą, to szlochać nieutuleni w żalu.
Fotosy dostępne są tutaj:
https://chmura.atmgrupa.pl/photo/#!Albums
dziennikarz
zdjecia2014